Ogłoszenia

Otworzyliśmy nabór na autorów VSC, zapraszamy do tworzenia z nami!
Strona została graficznie i merytorycznie odświeżona

piątek, 10 stycznia 2014

Elvia Savange



Dwudziestoczteroletnia miłośniczka za dużych swetrów, angielskiej herbaty, Adventure Time i punk rocka. Średniego wzrostu, dziwnej budowy blondynka. Niezwykle niezdarna, potykająca się o wszystko łamaga, która o dziwo jedynie na koniu trzyma równowagę. Rower odstawiła zaraz po tym, jak niemalże była przez niego sparaliżowana, łyżwy po tym jak złamała rękę. Ciągle potyka się nawet o własne stopy i wpada na ściany, bo przecież tak jest zabawniej w życiu. Jest człowiekiem niezwykle pogodnym. Małym dzieciaczkiem szczęścia z dziwnymi fobiami i skrzywieniami. Zawsze chodzi niewyspana, czasem zapomina się czesać, czy włożyć skarpetki (i chodzi cały dzień w sztybletach, bez skarpetek). O dziwo mimo tych wielu teoretycznie irytujących w takiej pracy cech charakteru jako jedyna potrafi ogarnąć finanse i całą "papierkową robotę" w stajni. Uwielbia prankować innych ludzi, chociaż nigdy nie zrobi tego sama. Jest z osób które zazwyczaj kończą w szpitalu po słowach "uważasz że ja nie dam rady?", przyjmie każde wyzwanie, nie ważne jak głupie, czy ryzykowne (chyba że zawiera w sobie pająki/owady/ciasne miejsca). Potrafi siedzieć do 4 nad ranem przed konsolą, grając w Skyrima na zmianę z Assassin's Creed, a potem wstać o 6:30 i nawet kontaktować. Najchętniej żywiłaby się tylko zupkami chińskimi, herbatą i żelkami (colowe oddaje Eff).

Kontakt:
  • gg: 50450268
  • mail: crooked.young89@gmail.com

Relacje z koniarkami:
  • Effie Collins (Cheltenham) - najlepsza przyjaciółka pod słońcem i czymś tam jeszcze, bo Elvia nie zna się na astronomii. Miały swoje wzloty i upadki, jednak teraz ich relacja jest tak silna, że nawet dzielące ich kilometry nie są w stanie nic zmienić. Wspierają się we wszystkim co robią, nie ważne czy chodzi o coś pokroju odznaki jeździeckiej czy o konkurs na zjedzenie jak największej ilości budyniu. Mają masę głupich pomysłów, które zazwyczaj albo kończą się na realizacji albo w tym cholernym, za małym łóżku, bo żadnej nie chce się dmuchać materaca. To właśnie Eff sprawia, że Elvia czuje się swobodnie i nie stresuje się spotkaniem nowych osób. Przez jej obecność, dziewczyna czuje się komfortowo w większych tłumach, czy w stresujących chwilach.

Relacje w Homestead:
  • Daniel Hussian - jej przyjaciel od dzieciaka. Zaraziła go jazdą konną, Green Dayem i zamiłowaniem do gapienia się godzinami w gwiazdy. Razem zarządzają Homestead i chociaż często jest to strasznie ciężkie jakoś im się udaje.
    Dan jest z tych typowych Brytyjczyków z krzywymi zębami, paskudnym akcentem, zamiłowaniem do herbaty z mlekiem i sarkazmu. Z innymi pracownikami stajni dogaduje się dobrze, chociaż troszkę wyłączył się z naszej małej "rodzinki" od wyjazdu Phila.
  • Troye Mansell - nikt nie wie jak z Australii nagle znalazł się w Minnesocie, jednak odkąd tylko się tu zjawił, relacje między nim i Elvią dziwnie się układały. Jednak nikt nie wnika w ich relację, chyba nawet oni sami. Jednego dnia są najlepszymi przyjaciółmi, kolejnego omijają się szerokim łukiem.
    Mansell jest słodkim, kościstym Australijczykiem ze swoim śmiesznym akcentem, talentem wokalnym i wielkim zamiłowaniem do kucyków, chociaż przy jego wzroście, nogi niemalże szurają mu się po ziemi, kiedy na nich siedzi.
  • Danielle McClure - poznały się z Elvią w liceum i chociaż na początku się szczerze nienawidziły ich relacja szybko zmieniła się w przyjacielką miłość. Dogadują się świetnie, jednak jeśli w stajni nawiązuje się jakaś kłótnia, każdy wie, że zaczęła się właśnie od nich.
    Jest technikiem weterynarii, potrafi także masować konie. Całkiem poważna w porównaniu do całej kadry Homestead, chociaż kiedy przychodzi co do czego to z jej ust słychać najbardziej sprośny żart.
  • Connor Hollingsworth - Con jest z tych ludzi, z którymi Elvia mogłaby spędzać 24/7 swojego czasu. Większość ludzi jednak nie potrafi go znieść. Może to dlatego, że jest zbyt głośny, może za jego często zbyt dziecinne jak na dwudziestoczterolatka zachowanie, może za jego zbyt impulsywne czyny i myślenie przed robieniem... Ale Elvia właśnie za to go kocha. Chociaż czasem po prostu nie potrafi tego określić, Connor zdecydowanie i dostrzegalnie zmienił ją na lepsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz