Ogłoszenia

Otworzyliśmy nabór na autorów VSC, zapraszamy do tworzenia z nami!
Strona została graficznie i merytorycznie odświeżona

poniedziałek, 23 marca 2015

025. VZP: Co nowego na adopcjach?

Hej, hej :D Ponieważ nic ostatnio tu się nie dzieje, a sama na nic bardziej konkretnego pomysłu nie mam, uznałam, że skoro na adopcje na Zielonych Pastwiskach znów zaczęły trafiać nowe konie zrobię Wam mały przegląd ich, wybierając te, które mi podobają się najbardziej - wiem, że nie zawsze da się nagle trafić, lub nie chce się przejrzeć takiej listy, a tak przynajmniej... ja będę mogła się wypisać, wy będziecie miały co czytać, a nóż ktoś zapała gorącą miłością do jakiegoś zwierza. A więc, zaczynamy!






Bluu Lewis to westfalczyk po koniach należących do Ruby. Ogier coś tam skacze, jednak jakby nie było - to głównie ujeżdżeniowy koń. Ładny kasztan, ze sporą, ciekawą galerią na prawdę dobrej jakości, w tym również takich codziennych - podczas tarzania, czy na pastwisku, powinien świetnie dać sobie radę na naszych hipodromach.






Jak można nie lubić ujeżdżeniowych kasztanów? W każdym razie, na adopcjach ich nie brakuje! Ever So Clever to duńska klacz gorącokrwista chodząca ujeżdżenie do klasy CS. Jej galeria jest wprawdzie mniejsza, jednak jakością nie ustępuje Bluu Lewisowi, a na pewno świetnie nada się jako matka dla koni tej rasy - ma aktualnie 10 lat, dzięki czemu będzie mogła mieć potomstwo również zdatne już do rozrodu.







Jeśli szukacie konia, który pięknie przyozdobi Waszą stajnię, to Ever More sprawdzi się doskonale! Srokaty painabian ma w sobie sporo ekspresji i prezentuje się na prawdę pięknie i choć trudno będzie sprawić, aby był koniem hodowlanym, to na miśka i ulubieńca na pewno doskonale się nada.







Nie każdy hanower musi chodzić duży sport, aby być wyjątkowym, a Holly Ally jest tego doskonałym przykładem. Może nie skacze wcale wysoko i nie chodzi w wysokich klasach ujeżdżenia, ale ta ciemnogniada klacz z dobrym rodowodem doskonale nada się na konia dla początkujących jeźdźców, matkę oraz po prostu ozdobę stajni, z której na zawodach również będzie pożytek.






Chyba nie można nie lubić haflingerów, a ta klacz na pewno będzie świetnym uzupełnieniem stajni, która lubi klasyczne kucyki, ale w westernowych kreacjach! Młoda klacz, z ładną, choć niedużą galerią, która nadaje się i do pleasure, i na wystawy, będzie przyjemną odmianą dla właścicielki każdej sportowej stajni.







Nie ubolewacie nad brakiem uroczych koników w naszych stajniach, które zastąpiły całe masy koni o niemal identycznych, stockowych zdjęciach? Nie? Bo ja... tak. I to dość mocno. Czemu więc nie próbować zainwestować w takie cudeńka, jakim jest przekochana Just a Breeze? Przecież nie wymagają wcale dużej ilości pracy, bo nie są wcale końmi sportowymi, a na pewno byłyby miłą odmianą po pracy ze sportowcami wysokich klas.





Ta haflingerka, matka Moon Weapon, zauroczyła mnie swoimi na prawdę ładnymi zdjęciami - nie ma ich wcale dużo, klacz nie chodzi wcale wysokich klas, jednak jeśli komuś to nie przeszkadza, a ma ochotę posiadać w swojej stajni przedstawicielkę wcale nie tak popularnej w wirtualu rasy, Forever Young będzie doskonałym wyborem.






Knabstupy nie są zbyt popularne w wirtualu, a szkoda! Te piękne, sportowe konie świetnie sprawdzają się choćby w crossie. Aktualnie do adopcji z koni tej rasy jest Unbridled Dreams, z galerią na prawdę wysokiej jakości. Jeśli nie przeszkadza Wam tylko jedna dyscyplina i uwielbiacie zdjęcia w takim klimacie... cóż, ten ogier po prostu musi znaleźć się w Waszej stajni.






Zdjęcia i sesyjne, i z treningów, uroczy pyszczek i w miarę miły charakter sprawiają, że jeśli potrzebujesz konia dla bardziej doświadczonego juniora, Just Between Us sprawdzi się doskonale. Potrafi skakać przez barwne przeszkody, ujeżdżenie niskich klas nie jest dla niej problemem, a jeśli ktoś by chciał, może pójść i cross very easy. No, i w końcu, po raz kolejny jest to przedstawicielka niezbyt popularnej u nas (a szkoda) rasy.





Na sam koniec, pragnę tylko poinformować że wszystkie konie na adopcjach mają galerie na imgurze, dlatego o to nie musicie się w razie czego martwić. Podaje link do niej po zaadoptowaniu konia. Zapraszam do regularnego zaglądania na adopcje, ponieważ mam zamiar postarać się, aby koni nie brakło, a jeśli same macie pełne foldery - piszcie i kontaktujcie się ze mną, im ich więcej, tym lepiej :-) Bo w końcu grzebanie wśród zdjęć ładnych, wyselekcjonowanych koni to niewątpliwie przyjemność dla sporej ilości z Was, a o to a adopcjach na Zielonych Pastwiskach chodzi.

Podkowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz