Chodzi mi o założenie stronki ze sprzedażą wirtualnych koni. Wiecie, coś na wzór tych realnych. Każdy miałby dostęp do wstawiania ogłoszeń, ale byłyby one widoczne dopiero po ich zatwierdzeniu, żeby się bałagan nie zrobił. Zrobiłabym osobne zakładki np. konie skokowe, konie ujeżdżeniowe itd. Co Wy na to?
Oczywiście na razie rzuciłam tylko pomysłem, jak go zaakceptujecie to się o szczegółach pomyśli :)
Wiem, że na VSC jest dział ze sprzedażą koni, ale chyba lepiej mi się widzi osobna strona.
Post dość krótki, ale nie jestem stworzona do pisania wypracowań :P.
Wiem, że na VSC jest dział ze sprzedażą koni, ale chyba lepiej mi się widzi osobna strona.
Post dość krótki, ale nie jestem stworzona do pisania wypracowań :P.
Moim zdaniem to bardzo dobry pomysł ;) nie trzeba będzie szukać po stajniach, bo wszystkie rumaki będą umieszczone w jednym miejscu. Jestem jak najbardziej za!
OdpowiedzUsuń~ Boksi
No dobrze.. Napisze oficjalnie :D Troszkę pisałyśmy i znasz mój nałóg do kupowania nowych koni xd Ale oficjalnie ogłaszam, że JESTEM NA TAK :D I Popieram Boksi! :P
OdpowiedzUsuńTeż jestem za, wszystkie konie na jednej stronie to zdecydowanie dobry pomysł. Tak jak pisała Boksi, nie będzie latania po stajniach w poszukiwaniu koni wystawionych na sprzedaż :)
OdpowiedzUsuńJestem jak najbardziej za, coś w stylu virtualnego końskiego targu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Domcia, Rhovanon Stud
Dobry pomysł. KUPOWAŁABYM ;)
OdpowiedzUsuń/ Blacky
Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńEkhem, przepraszam, proszę zajrzeć do zakładek po lewo. Dałyśmy już taką możliwość, ale nikt nie skorzystał
OdpowiedzUsuńWspomniałam o tym wyżej i napisałam co na ten temat sądzę :)
UsuńHmm a co to za to roznica praktyczna, adopcje a sprzedaze? Bo na razie to tylko z nazwy chyba :P
OdpowiedzUsuńZ tego co pamiętam to na adopcjach musisz najpierw przez jakiś czas starać się o konia, a przy sprzedaży po prostu wypełniasz formularz i czekasz ;p
Usuń/ Black
dokładnie tak jak piszę Blacky :)
UsuńZ tego co ja pamietam byly tez adopcje bez starania sie i sprzedaze ze staraniem sie xD
OdpowiedzUsuńja takich adopcji nie pamiętam, ani takich sprzedaży
Usuńadopcja to adopcja, sprzedaż to sprzedaż ;)
Zapomniałam o jednej najważniejszej i raczej kluczowej rzeczy, a mianowicie za konia wystawionego na sprzedaż chcemy horsesy, koń wystawiony do adopcji, jest po prostu... do adopcji, bez żadnych wkładów pieniężnych :)
UsuńNo ok ale to tylko roznica teoretyczna. W praktyce i tak nikt nie placi, no moze ze dwie osoby xD
UsuńA ma to znaczenie?
UsuńWidzę, że większość osób na TAK, więc zacznę coś kombinować :)
OdpowiedzUsuńJa raczej odbieram to tak: na adopcjach są konie znalezione przez nas, które nam się podobają ale nie mają nic wspólnego z naszą stajnią etc. Na sprzedaż idą konie typowo 'naszej' hodowli xd
OdpowiedzUsuńktóre stoją w naszej stajni i są członkami naszego stada. tylko są na sprzedaż
Usuńdokładnie :P
UsuńMoim zdaniem jest to świetny pomysł, pozwoli wszystkie sprzedaże łatwo ogarnąć, no i koniki naszych hodowli będą widoczne dla wszystkich, bo chyba nie każdy wiernie zagląda w zakładki "na sprzedaż". Jestem na "TAK" a Foremniak się poryczała ze wzruszenia :D
OdpowiedzUsuń